Dzisiejszy post powstał na bazie artykułu z jednej ze stron internetowych, które odwiedzam najczęściej: https://www.buzzfeed.com/…/insanely-smart-school-teacher-ha… (którą
polecam!:) Po uważnym przeczytaniu powyższego tekstu można stworzyć całkiem ciekawą (i pokaźną bo złożoną aż z 37 wskazówek) bazę technik i metod do zastosowania w swojej klasie. W swojej pracy codziennie mogłam obserwować zastosowanie niektórych z wymienionych ułatwień dla pracy nauczyciela, zatem z tekstu wybrałam te techniki, o których mam coś do powiedzenia w kwestii ich funkcjonalności oraz efektywności lub też znam podobne rozwiązania, o których warto wspomnieć. Mam nadzieję, że lista ta wzbogaci Waszą wiedzę lub też odświeży pomysły, zapomniane w natłoku innych obowiązków.
Photo by G. Crescoli on Unsplash |
Jak jeszcze moglibyśmy tworzyć grupy?
Możemy stworzyć tablicę na której narysujemy kształt sali z najważniejszymi jej
elementami (szafy, biurko nauczyciela - o ile nie zmienia ono swojego
położenia, itd.) z kolei nazwiska lub imiona uczniów zapisujemy na plastikowych
korkach od butelek. Do korków przyklejamy rzepy lub magnesy i ustawiamy je na
tablicy według naszego pomysłu.
Jeśli nie zależy nam na konkretnie przydzielonych miejscach, a tylko na
stworzeniu grup możemy korki wrzucać do kolorowych słoików, pudełek po
żywności. Każdy podchodzi i sprawdza do której grupy został przydzielony.
Punkt 13 - wyznaczenie
ucznia, który będzie odpowiadał na pytania klasy kiedy my jesteśmy zajęci.
Zawsze byłam wielką fanką wykorzystywania potencjału osób z trudnościami w uczeniu się bądź Specjalnymi Potrzebami Edukacyjnymi, w
sytuacjach szkolnych. Osoby z ADHD mają niesamowite zdolności przywódcze, te z
zespołem Aspergera pomogą znaleźć odpowiedzi na dręczące nas pytania, uczniowie
z zespołem Downa sprawdzają się w przypadkach, w których mogą wykorzystać swoją empatię,
itd. Oczywiście, przydzielanie odpowiedzialnych zadań wymaga naszego zaufania i
zrozumienia błędów, ale tylko w ten sposób pozwalamy na odkrywanie w sobie
pewnych zdolności czy umiejętności, które nie są wykorzystywane na co dzień,
jak również dajemy uczniom możliwość poczucia się odpowiedzialnym i
niezależnym. Dlatego "ryzykujmy" dając dzieciom pokazać, jak poradziłyby
sobie w roli nauczyciela.
Do tego projektu trzeba się jednak dobrze przygotować, właściwym byłoby
przeprowadzenie instruktażu oraz określenie czego oczekujemy od uczenia w czasie
pełnienia dyżuru, np.: możliwość szukania odpowiedzi na tablecie czy komputerze, udanie
się do biblioteki, czy skonsultowanie problemu z nauczycielem mającym przerwę w
pokoju nauczycielskim. Warto też zaznaczyć, że pytania nie powinny pozostać bez
odpowiedzi zatem poszukiwanie nie kończy się w momencie zakończenia lekcji.
Dyżurujący powinien wiedzieć, że pytania musi zanotować, a także gdzie to zrobić, tak
żeby inni również mogli się czegoś nauczyć. Ja, na koniec lekcji poprosiłabym o zaprezentowanie wniosków.
Punkt 19 - zakup
tanich materiałów szkolnych, takich jak np.: białe tablice. Jeśli dużo pracujecie w grupach
bardzo przydatnym byłoby stworzenia zaplecza do wydajnej pracy. Każdy zespół
powinien posiadać markery, tablice i magnesy do tworzenia wspólnych map myśli,
notowania efektów burzy mózgów czy spisywania wniosków. Jeśli wasze projekty
trwają dłużej niż jeden dzień, dzieci będą mogły rozwijać i ulepszać swoje
pomysły widząc dotychczasowe osiągnięcia w przejrzystej formie.
Punkt 20 - znacznik dla uczniów, którzy skończyli prace.
W Finlandii nauczyciele zawsze mają przygotowane teczki z dodatkowymi zadaniami,
gry i inne materiały, które przekazują uczniom, którzy skończyli swoją pracę
(mogą również zasugerować by na biologii powtórzyli materiał z zakresu innego przedmiotu szkolnego), rzadko widzi się u nich improwizację w takich sytuacjach.
Uważam to za bardzo dobre wykorzystanie czasu i potencjału dzieci i młodzieży.
Punkt 21 - osobiście moje ulubione ułatwienie pracy szkolnej. Pomysł
zaczerpnięty z kostek Jenaplan (kostka z czerwoną i zieloną kropką oraz znakiem
zapytania) uczniowie w sytuacjach problemowych ustawiają kostkę na biurku - czerwoną kropką do góry gdy nie potrafią samodzielnie rozwiązać zadania, zielona kropka oznacza zrozumienie tematu i możliwość
pracy bez pomocy nauczyciela. Z kolei gdy uczeń ma pytanie zostawia na biurku znak
zapytania - nauczyciel krążąc po sali podejdzie i wyjaśni problematyczną
kwestię. Pomysł jest dobry ale według mnie niewystarczający. Gdy tylko
zobaczyłam karteczki samoprzylepne o trzech kolorach uznałam, że jest to strzał
w dziesiątkę! Karteczki mogą posłużyć nie tylko do określenia swojego poziomu podczas lekcji ale także przy pracach domowych, notatkach i w innych aspektach
szkolnych. Możemy zostawić na nich krótkie adnotacje określając konkretne potrzeby czy
plany na dokształcanie i poprawienie wyników. Na podstawie wlepek w książce czy
zeszycie możemy również dokonać ewaluacji z uczniem. Świetne, nieprawdaż?! :)
Punkt 29 - zastosowanie spinaczy. W tym wypadku prywatnie jestem
wariatką - gdziekolwiek się przeprowadzam zawsze pierwszym zakupem są dwie lub
trzy paczki drewnianych spinaczy. Przy ich pomocy organizuję swoją przestrzeń (zawieszam
zdjęcia, notatki, pamiątki, listy zadań na konkretny dzień) oraz przechowuję
żywność. Często używam spinaczy w nauczaniu języków ( nauka czasowników
nieregularnych, stopniowania przymiotników, itd.) Zatem w mojej klasie na pewno
będzie ich masa. Oznaczanie obecności, zaznaczanie dyżurnych, lista urodzin.
Pomysłów mam po sufit ;).
Punkt 32 - klasowy system znaków. Pomysł bardzo ciekawy choć w Finlandii
zaobserwowałam, że uczniowie mając swobodę poruszania się po klasie oraz poza
nią bez uprzedzania nauczyciela, wcale nie powodują zaburzenia ciszy czy
koncentracji innych. Przypuszczam, że w swojej praktyce szkolnej postaram się
połączyć te dwa sposoby.
Punkt 34 - stworzenie miejsca na prace domowe. Zbieranie zeszytów czy ich rozdawanie
zawsze zabiera sporo czasu w ciągu lekcji, dlatego ja sama będę korzystać z
holenderskiego sposobu - pudełko postawione przed klasą w godzinach 8-12 w dniu
odbioru prac. W ten sam sposób nauczyciele zwracają sprawdzone zeszyty - uczniowie
mający pytania odnośnie oceny czy notatki podchodzą do prowadzącego indywidualnie.
Uff! Strasznie dużo wyszło mi tych punktów, a nawet nie zaczęłam ze
swoimi! Trzeba to będzie podzielić na dwa wpisy:). Dajcie znać czy znaleźliście
coś dla siebie, coś nowego i coś co moglibyście wykorzystać:).
Spodobał mi się punkt 13; zobaczę, jak to wyjdzie w mojej klasie. Ogólnie ciekawy artykuł, czekam na ciag dalszy :)
OdpowiedzUsuńProszę dać znać za jakiś czas jak się sprawdza nowa technika:). Zapraszam również do archiwum bloga, tam też można znaleźć ciekawe pomysły i rozwiązania dla efektywnej i wartościowej pracy szkolnej. Pozdrawiam!
UsuńBardzo dziękuję za chęć dzielenia się wiedzą. Bardzo ciekawy artykuł, sama osobiście stosuję niektóre z przedstawionych propozycji, a na pewno wypróbuję punkt 34. Gratuluję i również jestem ciekawa nowych pomysłów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Joanna
Dziękuję Pani Joanno za miłe słowa! Oczywiście dzielenie się pomysłami i doświadczeniami daje mi dużo radości i satysfakcji:). Proszę również zajrzeć do archiwum bloga, być może i tam znajdzie Pani wiele inspiracji i ciekawostek, do wykorzystania we własnej klasie:). Pozdrawiam serdecznie!
UsuńJa też sprawdzę działanie punktu 34. Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńProszę dać znać jak wyszło wprowadzanie techniki! Zapraszam również na moją stronę na Facebooku
Usuńhttps://www.facebook.com/educationaleden/, jeśli miałaby Pani ochotę podzielić się zdjęciami czy poczytać ciekawostki ze świata edukacji. :)
Pozdrawiam serdecznie!